WŁADZA RODZICIELSKA, KONTAKT Z DZIEĆMI





 

CZY OGRANICZENIE WŁADZY RODZICIELSKIEJ OZNACZA BRAK KONTAKTÓW Z DZIECKIEM ?

Często zdarzają się sytuacje, że Sąd – orzekając rozwód i kierując się dobrem dziecka – powierzy władzę rodzicielską jednemu małżonkowi, jednocześnie ograniczając ją drugiemu małżonkowi. Czy to oznacza, że od tej pory rodzic ten nie będzie mógł utrzymywać kontaktów z dzieckiem? Nic bardziej mylnego! Należy pamiętać, że władza rodzicielska to uprawnienia i obowiązki rodziców względem małoletniego dziecka, która obejmuje m.in. obowiązek wychowania dziecka, reprezentowania go, sprawowania opieki nad nim i jego majątkiem. Elementami władzy rodzicielskiej jest obowiązek alimentacyjny, prawo do osobistej styczności z dzieckiem i prawo do dziedziczenia.

Co jest istot­ne – nie­za­leż­nie od wła­dzy ro­dzi­ciel­skiej ro­dzi­ce oraz ich dziec­ko ma­ją pra­wo i obo­wią­zek utrzy­my­wa­nia ze so­bą kon­tak­tów, tj. spo­tkań, od­wie­dzin, za­bie­ra­nia dziec­ka po­za miej­sce je­go sta­łe­go po­by­tu, utrzy­my­wa­nia ko­re­spon­den­cji i ko­rzy­sta­nia z in­nych środ­ków po­ro­zu­mie­wa­nia na od­le­głość. Kwe­stię ure­gu­lo­wa­nia wza­jem­nych kon­tak­tów ro­dzi­ce ma­ło­let­nie­go dziec­ka po­win­ni usta­lić wspól­nie, kie­ru­jąc się je­go do­brem i bio­rąc pod uwa­gę je­go roz­sąd­ne ży­cze­nia.

Często zdarzają się jednak sytuacje, że skonfliktowani małżonkowie utrudniają kontakty z dzieckiem lub też nie wyrażają na nie zgody. Co w takiej sytuacji może zrobić małżonek – rodzic, któremu ten kontakt jest uniemożliwiany? Należy złożyć wniosek do Sądu rodzinnego o uregulowanie kontaktów z małoletnim dzieckiem i zaproponować ich przebieg oraz częstotliwość wedle uznania. Jednakże, gdy Sąd uzna, że utrzymywanie kontaktów rodzica z dzieckiem poważnie zagraża dobru dziecka lub je narusza może:

• ogra­ni­czyć przedmio­to­we kon­tak­ty (np. za­ka­zać spo­ty­ka­nia się z dziec­kiem, przy za­cho­wa­niu moż­li­wo­ści po­ro­zu­mie­wa­nia się na od­le­głość, za­ka­zać za­bie­ra­nia dziec­ka po­za miej­sce je­go sta­łe­go po­by­tu, ze­zwo­lić na spo­ty­ka­nie się z dziec­kiem tyl­ko w obec­no­ści dru­gie­go z ro­dzi­ców lub ku­ra­to­ra),
• cał­ko­wi­cie za­ka­zać kon­tak­tów (np. gdy oj­ciec dziec­ka zo­stał ska­za­ny pra­wo­moc­nym wy­ro­kiem za mo­le­sto­wa­nie sek­su­al­ne ma­ło­let­nie­go).

Adwo­kat dr Iwo­na Zie­lin­ko


CZY PRZY ROZWODZIE OBOJE RODZICE MOGĄ ZACHOWAĆ WŁADZĘ RODZICIELSKĄ ?

Pod pojęciem władzy rodzicielskiej kryje się ogół praw i obowiązków rodzica względem małoletniego dziecka, których celem jest m. in. zapewnienie mu należytej opieki, odpowiednich warunków bytowych, piecza nad jego majątkiem. Rodzice są zobowiązani wychować dziecko oraz dbać o jego fizyczny i duchowy rozwój. Zasadą jest, że władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom w równym zakresie – bez względu czy pozostają w związku małżeńskim czy też nie. Każdy z rodziców, będąc przedstawicielem ustawowym dziecka, może zatem samodzielnie wybrać się z dzieckiem do lekarza czy na szkolną wywiadówkę.

Rów­nież po roz­wo­dzie ro­dzi­ce mo­gą za­cho­wać pe­łen za­kres wła­dzy ro­dzi­ciel­skiej, je­śli po­tra­fią się po­ro­zu­mieć. Ko­niecz­ne jest jed­nak ure­gu­lo­wa­nie kon­tak­tów dziec­ka z każ­dym ro­dzi­cem, m. in. na­le­ży usta­lić miej­sce za­miesz­ka­nia ma­ło­let­nie­go. Naj­czę­ściej jed­nak zda­rza­ją się sy­tu­acje, że skon­flik­to­wa­ni mał­żon­ko­wie nie są w sta­nie usta­lić wspól­ne­go sta­no­wi­ska od­no­śnie spo­so­bu wy­ko­ny­wa­nia wła­dzy ro­dzi­ciel­skiej oraz utrzy­my­wa­nia kon­tak­tów z dziec­kiem po orze­cze­niu roz­wo­du. W ta­kiej sy­tu­acji za­zwy­czaj Sąd ogra­ni­cza wła­dzę ro­dzi­ciel­ską jed­ne­mu z nich, kie­ru­jąc się do­brem dziec­ka.

Adwo­kat dr Iwo­na Zie­lin­ko


CZY SĄDY ZAWSZE PRZYZNAJĄ KOBIECIE WŁADZĘ RODZICIELSKĄ I USTALAJĄ MIEJSCE POBYTU DZIECI PRZY MATCE ?

Sąd – orze­ka­jąc roz­wód mał­żon­ków – za­zwy­czaj mu­si sta­nąć przed trud­ną de­cy­zją i roz­strzy­gnąć o wła­dzy ro­dzi­ciel­skiej nad ma­ło­let­nim dziec­kiem i usta­lić je­go miej­sce za­miesz­ka­nia. Na­le­ży brać pod uwa­gę śro­do­wi­sko, w ja­kim ma­ło­let­nie dziec­ko bę­dzie się wy­cho­wy­wać, po­ziom ży­cia, ja­ki ro­dzic bę­dzie w sta­nie mu za­pew­nić, czas po­świę­co­ny na wy­cho­wa­nie dziec­ka i przede wszyst­kim sta­no­wi­sko za­pro­po­no­wa­ne przez ro­dziców.

W na­szej prak­ty­ce spo­ty­ka­li­śmy ko­bie­ty, wy­cho­dzą­ce z ab­sur­dal­ne­go za­ło­że­nia, że sko­ro uro­dzi­ły dziec­ko, to Sąd wy­łącz­nie im wi­nien au­to­ma­tycz­nie przy­znać pra­wo do opie­ki nad dziec­kiem, po­mi­ja­jąc oj­ca dziec­ka.

Jak sytuacja wygląda w praktyce?

Moż­na za­ob­ser­wo­wać, że są­dy ro­dzin­ne w więk­szo­ści przy­pad­ków przy­zna­ją peł­nię praw ro­dzi­ciel­skich mat­kom, mar­gi­na­li­zu­jąc ro­lę oj­ca. Z cze­go to wy­ni­ka? W na­szym spo­łe­czeń­stwie wciąż do­mi­nu­je ste­reo­typ „Mat­ki­-Pol­ki” – ko­bie­ty, któ­ra zaj­mu­je się do­mem, wy­cho­wy­wa­niem dzie­ci, któ­re wy­da­ła na świat, a ro­la męż­czy­zny po­le­ga na utrzy­ma­niu ro­dzi­ny. Cięż­ko jest nam so­bie wy­obra­zić męż­czy­znę w ro­li oj­ca, któ­ry po­świę­ca dziec­ku ca­ły swój czas, ob­da­rza bez­gra­nicz­ną mi­ło­ścią i pró­bu­je po­go­dzić pra­cę z obo­wiąz­ka­mi do­mo­wy­mi. Po­nad­to zde­cy­do­wa­na więk­szość oj­ców wo­li, by dzie­ci po roz­wo­dzie za­miesz­ka­ły z mat­ką, a oj­co­wie za­do­wa­la­ją się kon­tak­ta­mi z dzieć­mi od cza­su do cza­su i pła­cą ali­men­ty

Nie­jed­no­krot­nie zda­rza­ją się jed­nak oj­co­wie o wyż­szych kom­pe­ten­cjach wy­cho­waw­czych niż mat­ki, świet­nie zo­rien­to­wa­ni w spra­wach dzie­ci i wal­czą­cy o po­wie­rze­nie wy­ko­ny­wa­nia wła­dzy ro­dzi­ciel­skiej wła­śnie im. Trze­ba przy­znać, że bez­kom­pro­mi­so­wa wal­ka ta­kich oj­ców o swo­je pra­wa, po­łą- czo­na z przedło­że­niem Są­do­wi wia­ry­god­nych do­wo­dów, któ­re wy­eks­po­nu­ją atu­ty oj­ca, na ogół pro­wa­dzi do sa­tys­fak­cjo­nu­ją­cych roz­strzy­gnięć są­do­wych. Co­raz po­pu­lar­niej­sza sta­je się tak­że opie­ka na­prze­mien­na nad dzieć­mi, ale mo­że zo­stać orzeczo­na tyl­ko wte­dy, gdy mię­dzy ro­dzi­ca­mi nie ma kon­flik­tu. W ta­kich sy­tu­acjach war­to sko­rzy­stać z po­mo­cy do­świad­czo­ne­go fa­chow­ca – ad­wo­ka­ta, któ­ry – ma­jąc dy­stans do spra­wy i la­ta prak­ty­ki – opra­cu­je naj­sku­tecz­niej­szą stra­te­gię wal­ki o Pań­stwa in­te­re­sy.

Adwo­kat dr Iwo­na Zie­lin­ko


CZYM KIERUJE SIĘ SĄD PRZY OGRANICZANIU WŁADZY RODZICIELSKIEJ JEDNEMU Z RODZICÓW ?

Ogra­ni­cze­nie wła­dzy ro­dzi­ciel­skiej jed­ne­mu lub oboj­gu ro­dzi­com mo­że na­stą­pić m. in. na sku­tek dzia­ła­nia (umyśl­ne­go lub nieumyśl­ne­go) prze­ciw­ko do­bru ma­ło­let­nie­go dziec­ka. Mo­gą to być na­stę­pu­ją­ce sy­tu­acje:

• tr­wa­ła prze­szko­da w wy­ko­ny­wa­niu wła­dzy ro­dzi­ciel­skiej, np. po­rzu­ce­nie dziec­ka po­przez wy­jazd za gra­ni­cę, nie in­te­re­so­wa­nie się lo­sem dziec­ka i je­go wy­cho­wa­niem, cho­ro­ba psy­chicz­na ro­dzi­ca, za­gi­nię­cie ro­dzi­ca, prze­by­wa­nie ro­dzi­ca w wa­run­kach izo­la­cji,

• stosowania wobec dziecka przemocy fizycznej lub psychicznej,
• wywierania na dziecko negatywnego wpływu,
• zaniedbywania przez rodziców obowiązków względem dziecka, np. głodzenie dziecka, zaniechanie leczenia, obowiązku szkolnego, tolerowanie u dziecka zachowań niemoralnych, tj. pijaństwo, narkotyki,
• trudne warunki materialne rodzica, które uniemożliwiają prawidłowy rozwój dziecka,
• brak porozumienia między rodzicami w istotnych sprawach dla dziecka

Sąd ro­dzin­ny mu­si wni­kli­wie zba­dać sy­tu­ację ro­dzin­ną, prze­słu­chać stro­ny, po­wo­ła­nych świad­ków. Czę­sto rów­nież zwra­ca się do bie­głych psy­cho­lo­gów z Ro­dzin­ne­go Ośrod­ka Dia­gno­stycz­no – Kon­sul­ta­cyj­ne­go o opi­nię na te­mat cha­rak­te­ru wię­zi ro­dzi­ców z dziec­kiem oraz oso­bi­stych umie­jęt­no­ści i kom­pe­ten­cji wy­cho­waw­czych każ­de­go z ro­dzi­ców. Na pod­sta­wie zgro­ma­dzo­ne­go ma­te­ria­łu do­wo­do­we­go Sąd oce­nia, któ­ry z ro­dzi­ców da­je lep­sza gwa­ran­cję pra­wi­dło­we­go wy­cho­wa­nia dziec­ka.

Adwo­kat dr Iwo­na Zie­lin­ko


JAKIE WARUNKI TRZEBA SPEŁNIĆ, BY SĄD ORZEKŁ OPIEKĘ NAPRZEMIENNĄ A NAD DZIECKIEM ?

Sy­stem opie­ki na­prze­mien­nej nad dziec­kiem jest naj­bar­dziej po­pu­lar­ny w kra­jach skan­dy­naw­skich i przede wszyst­kim w USA. Co­raz czę­ściej i od­waż­niej sto­su­ją go rów­nież pol­skie są­dy ro­dzin­ne, po­mi­mo, iż brak jest wy­raź­nych re­gu­la­cji praw­nych, do­ty­czą­cych opie­ki na­prze­mien­nej, jed­nak brak jest rów­nież prze­pi­sów wy­łą­cza­ją­cych ta­ką moż­li­wość. Ten in­no­wa­cyj­ny sys­tem ozna­cza, że ma­ło­let­nie dziec­ko miesz­ka­/prze­by­wa na­prze­mien­nie raz u jed­ne­go z ro­dzi­ców, a raz u dru­gie­go (np. dwa ty­go­dnie prze­by­wa z ma­mą, na­stęp­nie dwa ty­go­dnie z ta­tą itd). Opie­ka na­prze­mien­na nad dziec­kiem mo­że być orze­czo­na w wy­ro­ku roz­wo­do­wym lub w ra­mach osob­ne­go po­stę­po­wa­nia przed są­dem ro­dzin­nym i jest roz­strzy­gnię­ciem z za­kre­su wła­dzy ro­dzi­ciel­skiej, a nie o kon­tak­tach z dziec­kiem.

Jakie warunki należy spełnić, by Sąd orzekł opiekę naprzemienną nad dzieckiem? Przede wszystkim oboje rodzice muszą wyrazić zgodę na taką formę opieki i stworzyć szczegółowy plan wychowawczy, kierując się dobrem dziecka. W takiej sytuacji należy liczyć się z tym, że Sąd może orzec, że rodzice pokrywają koszty utrzymania dziecka w ramach pobytu dziecka u nich, a większe wydatki jak np. wyjazd wakacyjny, czesne za szkołę, koszty leczenia pokrywają po połowie. W praktyce oznacza to również, że dziecko najczęściej posiada komplet ubrań ojca oraz u matki, to samo dotyczy zabawek, książek.

Ta­kie roz­wią­za­nie wy­da­je się być naj­bar­dziej opty­mal­ne przede wszyst­kim dla do­bra dziec­ka, gdyż umoż­li­wia mu swo­bod­ne kon­tak­to­wa­nie się z oboj­giem ro­dzi­ców w sy­tu­acji po­zba­wio­nej na­pięć po­mię­dzy ro­dzi­ca­mi. Za­nim Sąd wy­da de­cy­zję w tym za­kre­sie, za­się­ga opi­nii bie­głych psy­cho­lo­gów, któ- rzy – po zba­da­niu ro­dzi­ców i dziec­ka – wy­po­wia­da­ją się w kwe­stii za­sad­no­ści opie­ki na­prze­mien­nej.

Adwo­kat dr Iwo­na Zie­lin­ko


CZY EKS, KTÓRY JEST POZBAWIONY WŁADZY RODZICIELSKIEJ, MOŻE MIEĆ PRAWO DO KONTAKTÓW Z DZIECKIEM ?

Często zdarzają się sytuacje, że Sąd orzekając rozwód pozbawi jednego z małżonków władzy rodzicielskiej. Czy to oznacza, że od tej pory rodzic ten nie będzie mógł utrzymywać kontaktów z dzieckiem? Nic bardziej mylnego! Należy pamiętać, że władza rodzicielska to uprawnienia i obowiązki rodziców względem małoletniego dziecka, która obejmuje m. in. obowiązek wychowania dziecka, reprezentowania go, sprawowania opieki nad nim i jego majątkiem. Elementami władzy rodzicielskiej jest obowiązek alimentacyjny, prawo do osobistej styczności z dzieckiem i prawo do dziedziczenia.

Co jest istot­ne – nie­za­leż­nie od wła­dzy ro­dzi­ciel­skiej ro­dzi­ce oraz ich dziec­ko ma­ją pra­wo i obo­wią­zek utrzy­my­wa­nia ze so­bą kon­tak­tów, tj. spo­tkań, od­wie­dzin, za­bie­ra­nia dziec­ka po­za miej­sce je­go sta­łe­go po­by­tu, utrzy­my­wa­nia ko­re­spon­den­cji i ko­rzy­sta­nia z in­nych środ­ków po­ro­zu­mie­wa­nia na od­le­głość. Kwe­stię ure­gu­lo­wa­nia wza­jem­nych kon­tak­tów ro­dzi­ce ma­ło­let­nie­go dziec­ka po­win­ni usta­lić wspól­nie, kie­ru­jąc się je­go do­brem i bio­rąc pod uwa­gę je­go roz­sąd­ne ży­cze­nia.

Często zdarzają się jednak sytuacje, że skonfliktowani małżonkowie utrudniają kontakty z dzieckiem lub też nie wyrażają na nie zgody. Co w takiej sytuacji może zrobić małżonek – rodzic, któremu ten kontakt jest uniemożliwiany? Należy złożyć wniosek do Sądu rodzinnego o uregulowanie kontaktów z małoletnim dzieckiem. Jednakże, gdy Sąd uzna, że utrzymywanie kontaktów rodzica z dzieckiem poważnie zagraża dobru dziecka lub je narusza może:

• ogra­ni­czyć przedmio­to­we kon­tak­ty (np. za­ka­zać spo­ty­ka­nia się z dziec­kiem, przy za­cho­wa­niu moż­li­wo­ści po­ro­zu­mie­wa­nia się na od­le­głość, za­ka­zać za­bie­ra­nia dziec­ka po­za miej­sce je­go sta­łe­go po­by­tu, ze­zwo­lić na spo­ty­ka­nie się z dziec­kiem tyl­ko w obec­no­ści dru­gie­go z ro­dzi­ców lub ku­ra­to­ra),
• cał­ko­wi­cie za­ka­zać kon­tak­tów (np. gdy oj­ciec dziec­ka zo­stał ska­za­ny

Adwo­kat dr Iwo­na Zie­lin­ko

Powrót do
poprzedniej strony

Powrót do strony głównej